Remis Olimpii na inaugurację II ligi

W inauguracyjnym pojedynku w II lidze Olimpia zremisowała na wyjeździe z Motorem Lublin 1:1 (1:1). Gola dla „biało-niebieskich” zdobył w 25. minucie meczu Arkadiusz Ciach.
W 8. minucie groźny strzał Sebastiana Orzędowskiego odbił Piotr Czapliński, a po chwili złapał futbolówkę uderzoną przez Konrada Wrzesińskiego. W 21. minucie faulowany w polu karnym gospodarzy był Arkadiusz Ciach, jednak gwizdek sędziego Tomasza Marciniaka milczał. Bezpośrednio po tym ewidentnym przewinieniu Motor wyprowadził kontrę, która zakończyła się bramką. Strzał Orzędowskiego zablokował obrońca Olimpii, a precyzyjna poprawka, której autorem był Ukrainiec Ihor Mihałewśkyj, dała Motorowi prowadzenie. Podopieczni Krzysztofa Zalewskiego potrzebowali zaledwie trzech minut, aby doprowadzić do wyrównania. W 25. minucie Olimpia zaskoczyła rywali nietypowo rozegranym rzutem wolnym, a dośrodkowanie z lewej strony Rafała Dzierbickiego wykorzystał Arkadiusz Ciach, który głową wpakował piłkę do siatki. Do końca pierwszej odsłony gra toczyła się w środku pola, a żadna z drużyn nie stworzyła sobie klarownej okazji do zdobycia gola.
Na początku drugiej połowy Olimpia stanęła przed szansą na objęcie prowadzenia. Wchodzący z piłką w pole karne Kamil Zapolnik wycofał ją na 14 metr do Michała Hryszko, którego uderzenie z pierwszej piłki poszybowało nad poprzeczką. W 52. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Łukasz Grzybowski, ale dobrze interweniował Mateusz Oszust. Cztery minuty później z rzutu wolnego z lewej strony boiska dośrodkowywał Sebastian Orzędowski, a na bramkę strzeżoną przez Piotra Czaplińskiego głową uderzał Ivan Udarević. Golkiper Olimpii sparował piłkę na słupek, a po chwili za linię końcową wybił ją Rafał Szczepanik. W 73. minucie w dobrej sytuacji znalazł się Mateusz Broź, jednak król strzelców II ligi z ubiegłego sezonu uderzył zbyt lekko. Ostatni kwadrans to przewaga gospodarzy, którzy nie mieli jednak pomysłu na rozmontowanie defensywy zambrowskiej Olimpii.
– Drużyna bardzo dobrze zareagowała na utratę bramki i po kilku minutach wyrównaliśmy. Mogę pokusić się o stwierdzenie, że w pierwszej połowie byliśmy zespołem lepszym. W końcówce drugiej połowy Motor zepchnął nas do defensywy, ale głównie dośrodkowywał piłkę w nasze pole karne „na siłę”. Zdobyliśmy cenny punkt i gramy dalej – powiedział po meczu trener Olimpii Krzysztof Zalewski.
Motor Lublin – Olimpia Zambrów 1:1 (1:1)
Bramki: Ihor Mihałewśkyj 22′ – Arkadiusz Ciach 25′.
Motor: Oszust – Falisiewicz, Udarević, Wróblewski, Wrzesiński (79′ Czułowski) – Orzędowski, Ptaszyński (69′ Kądzior), Król (88′ Karwan), Sedlewski – Mihałewśkyj, Bróź.
Olimpia: Czapliński – Olszewski, Piłatowski, Gogol, Szczepanik – Hryszko, Kuczałek (81′ Sobótka), Grzybowski, Dzierbicki (88′ Gagacki), Zapolnik (74′ Dołubizna) – Ciach (72′ Poduch).
Żółte kartki: Udarević, Karwan (Motor) – Sobótka, Dołubizna (Olimpia).
Sędzia: Tomasz Marciniak (Płock).
Widzów: 800.
foto – Arkadiusz Dubanowicz / Motor.Lublin.pl
Skrót wideo z meczu (Telewizja Lublin):