Olimpia Zambrów uległa Stali Rzeszów

Piłkarze Olimpii Zambrów ulegli w Łomży Stali Rzeszów 0:1 (0:0). Zambrowianie stracili gola grając w dziesiątkę po uderzeniu Łotysza Aleksejsa Koļesņikovsa z rzutu wolnego.
Od pierwszych minut aktywnie atakowała Olimpia. W 1. minucie akcję zambrowian przerwał najpierw Maciej Maślany, a po chwili Konrad Hus wybił piłkę na rzut rożny. W 7. minucie Michał Hryszko dośrodkowywał z prawej strony w kierunku Arkadiusza Ciacha, ale skutecznie interweniował Krzysztof Hus. Minutę później w okolicach 25 metra piłkę na rzecz Kamila Zapolnika stracił Kacper Drelich, ale po chwili dogonił napastnika Olimpii i naprawił swój błąd. W 13. minucie w dobrej sytuacji Piotr Prędota za mocno strącił piłkę w kierunku Łukasza Szczoczarza. W 25. minucie do podania wybiegał Prędota, ale z bramki wyszedł Piotr Czapliński i wybił daleko futbolówkę. Po chwili piłkę w pole karne gości wrzucił Paweł Olszewski, ale przyjmujący ją w obrębie szesnastki Michał Poduch został zatrzymany. W 34. minucie z piłką do środka zszedł Bartłomiej Dołubizna, który strzałem z 20 metrów próbował zaskoczyć Miłosza Lewandowskiego. Golkiperowi Stali udało się zatrzymać piłkę na raty. W 37. minucie po strzale Maślanego okazję do interwencji miał Czapliński, ale nie dał się zaskoczyć.
W 51. minucie groźne dośrodkowanie Michała Lisańczuka wyłapał Czapliński. Następnie bramkarz Olimpii poradził sobie z trudnym strzałem Szczoczarza. W 58. minucie umiejętności Czaplińskiego ponownie sprawdził Szczoczarz, który uderzał z wolnego. W 61. minucie po rzucie rożnym i uderzeniu głową jednego z zawodników Stali Rzeszów futbolówka zmierzała do bramki, ale świetną interwencją głową popisał się stojący na linii Michał Hryszko, który uratował zespół przed utratą gola. W 65. minucie pojedynek z Lisańczukiem wygrał interweniujący nogami Czapliński, a dobitka Prędoty okazała się niecelna. W 72. minucie taktycznego faulu w środku pola dopuścił się Michał Kuczałek, który został ukarany żółtą kartką. Po czterech minutach pomocnik Olimpii obejrzał drugą żółtą kartkę, która była mocno dyskusyjna, w związku z czym musiał przedwcześnie opuścić boisko. W 81. minucie arbiter dopatrzył się faulu Łukasza Piłatowskiego na Szczoczarzu na 25 metrze. Do rzutu wolnego podszedł wprowadzony kilka minut wcześniej Aleksejs Koļesņikovs, którego strzał znalazł drogę do bramki Czaplińskiego. W 84. minucie silny strzał na bramkę Stali oddał Hryszko, a Lewandowski „wypluł” piłkę przed siebie. Po chwili sytuację wyjaśnili defensorzy gości. W 88. minucie z odpowiednią mocą uderzył Łukasz Grzybowski, natomiast bramkarz Stali po raz kolejny obronił „na raty”. W doliczonym czasie gry w sytuacji sam na sam strzał Konrada Macy zatrzymał Czapliński.
W następnej kolejce II ligi podopieczni Krzysztofa Zalewskiego 3 listopada podejmą na wyjeździe Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Początek niedzielnego spotkania zaplanowano na godzinę 15:00.
Olimpia Zambrów – Stal Rzeszów 0:1 (0:0) – w Łomży
Bramka: Aleksejs Koļesņikovs 82′.
Olimpia: Czapliński – Olszewski, Piłatowski, Grzybowski, Sobótka – Hryszko, Kuczałek, Dołubizna, Ciach (58′ Jastrzębski) – Poduch (78′ Gagacki), Zapolnik.
Stal: Lewandowski – Krzysztof Hus, Drelich, Bednarczyk, Konrad Hus – Lisańczuk (75′ Koļesņikovs), Jędryas, Maślany, Szczoczarz – Szela, Prędota (90′ Maca).
Żółte kartki: Kuczałek, Grzybowski (Olimpia) – Krzysztof Hus (Stal).
Czerwona kartka: Kuczałek (76′, za drugą żółtą, Olimpia).
Sędzia: Mariusz Korzeb (Warszawa). Liniowi: Mariusz Borkowski, Przemysław Szabat.
Widzów: 100.