Trenerzy o meczu Olimpia – Legionovia

Prezentujemy wypowiedzi szkoleniowców obu zespołów po meczu ligowym pomiędzy Olimpią Zambrów a Legionovią Legionowo.
Marek Papszun (trener Legionovii Legionowo): – Cóż na pewno jesteśmy zadowoleni. Zdobyliśmy kolejne trzy punkty. Z pięciu meczów cztery mieliśmy na wyjeździe. Szybko licząc zdobyliśmy na tych wyjazdach 10 punktów. Na tą ligę uważam, że jest to super wynik. Wiedzieliśmy, że czeka nas tutaj trudne spotkanie, jak praktycznie każde. Olimpia też walczy o utrzymanie, jesteśmy w tych samych rejonach tabeli. Uważam, że byliśmy dobrze nastawieni, dobrze przygotowani i dobrze weszliśmy w mecz. Byliśmy stroną dominującą, co potwierdziliśmy tutaj strzeleniem bramki. Później ta czerwona kartka, a gospodarze trochę nie mogli się otrząsnąć. Do przerwy zdobyliśmy jeszcze drugiego gola. Na szczęście, bo po przerwie, powiem szczerze, że Olimpia w dziesięciu nam tutaj troszeczkę doskwierała i dopiero praktycznie trzecia bramka uspokoiła naszą grę. Do tej pory mieliśmy dobre momenty, ale troszeczkę się szarpaliśmy, nie umieliśmy wykorzystać do końca tej przewagi. Myślę, że gospodarze się dzisiaj bardzo starali, zostawili całe zdrowie, ambicję. W dziesięciu trzeba było gonić za jednego. Widać było już na koniec, że zawodników łapały skurcze. To był dowód tego, iż mega pracę wykonali chcąc się nam przeciwstawić, jednak myślę, że dziś byliśmy odrobinę lepsi i zasłużenie wygraliśmy. Cenne punkty jadą do Legionowa.
Krzysztof Zalewski (trener Olimpii Zambrów): – Gratuluję trenerowi zwycięstwa. Myślę, że decydujące o zwycięstwie gości były dwa momenty: rzut karny, którego podyktowaniem sędzia zaskoczył nie tylko nas, ale i samych zawodników z Legionowa i przede wszystkim skandaliczna i bezmyślna decyzja naszego zawodnika, który dostał drugą żółtą kartkę. Zupełnie nie potrafię tego zrozumieć. To mocno podcięło nam skrzydła. Nie takie rzeczy świat widział i w drugiej połowie graliśmy dużo lepiej w dziesięciu niż w pierwszej połowie. Można powiedzieć, że prowadziliśmy grę. I tutaj po czerwonej kartce zawodnika gości pojawiło się u wszystkich jakieś światełko, że w tym meczu coś da się zrobić. Niestety szybko zostaliśmy zgaszeni. Na wiosnę nie punktujemy u siebie. Tak grając i nie punktując u siebie ciężko jest się w tej lidze utrzymać, ale trzeba walczyć, tak jak chłopaki pokazali w drugiej połowie. Jedziemy na wyjazd i z wyjazdu przywozimy punkty. Do ostatniej minuty każdego meczu będziemy walczyć o zwycięstwo.
Podczas konferencji szkoleniowiec Olimpii otrzymał pytanie o to, co zawodzi podczas meczów u siebie.
– Zawodzi koncentracja w grze defensywnej. Brakuje nam stabilizacji, determinacji w grze defensywnej. Popełniamy proste błędy. Te bramki, które tracimy, padają naprawdę na własne życzenie, po własnych stratach. To jest główny powód – powiedział trener Olimpii Krzysztof Zalewski.
Zapis wideo konferencji (HD):