7 listopada 2024

Olimpia Zambrów

Zambrowski Klub Sportowy Oficjalna Strona

Upragnione zwycięstwo w Zambrowie!

Olimpia Zambrów przełamała niekorzystną passę przed własną publicznością pokonując w derbach województwa podlaskiego Wigry Suwałki 1:0 (1:0). Zambrowianie objęli prowadzenie w 6. minucie po strzale Michała Stecia i nie oddali go już do końca meczu.

Od środka boiska mecz rozpoczęli piłkarze Olimpii Zambrów, którzy od razu skupili się na konstruowaniu pierwszych akcji ofensywnych. Najpierw niebezpieczeństwo pod własną bramką zażegnali suwalczanie, a po chwili zatrzymany w polu karnym Olimpii został Marcin Tarnowski. W 6. minucie Olimpia przeprowadziła zabójczy kontratak. Dośrodkowanie z prawej strony boiska trafiło pod nogi Michała Stecia, który strzałem z 6 metrów pod poprzeczkę nie dał szans Karolowi Salikowi. W 13. minucie dośrodkowanie w pole karne Marcina Tarnowskiego złapał Piotr Czapliński. Zdecydowanie groźniej pod bramką Olimpii było w 17. minucie, gdy dośrodkowanie Bartosza Bujalskiego trafiło na głowę Povilasa Lukšysa, ale napastnik gości główkował niecelnie. W 20. minucie z rzutu wolnego z 18 metrów w mur trafił Michał Steć. Chwilę później po dośrodkowaniu Bartosza Sobótki piłkę podawał Grzybowski, przepuścił ją Michał Poduch, a strzał Michała Stecia minął słupek suwalskiej bramki. W 22. minucie w polu karnym Wigier Michała Hryszko zatrzymał Kamil Lauryn. Sporo emocji było siedem minut później, gdy Artur Bogusz uruchomił prostopadłym podaniem Sebastiana Radzio, ale szybciej do piłki doszedł Piotr Czapliński, który wyekspediował ją poza boisko. W 34. minucie po „klepce” Wigier i zamieszaniu pod bramką Olimpii z 18 metrów strzelał Artur Bogusz, a futbolówka przeleciała minimalnie nad bramką gospodarzy. O sporym szczęściu Olimpia Zambrów mogła mówić w 36. minucie, gdy po rzucie rożnym i strzale głową Adriana Karankiewicza piłka trafiła w stojącego na linii bramkowej Bartosza Sobótkę. Po kolejnej główce Karankiewicza piłkę złapał Piotr Czapliński. W 39. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego następny strzał głową oddał Adrian Karankiewicz, ale futbolówka ponownie wylądowała w rękach golkipera Olimpii. W końcówce pierwszej połowy bramkarz Olimpii wyłapał groźne dośrodkowania Aleksandara Atanackovicia i Bartosza Bujalskiego.

W 47. minucie niecelny strzał na bramkę Olimpii oddał Povilas Lukšys. W 54. minucie po dobrym dośrodkowaniu Michała Hryszko piłkę z głowy Michała Poducha zdjął obrońca Wigier. Trzy minuty później szkoleniowiec gości zdecydował się na pierwszą zmianę zdejmując Povilasa Lukšysa, którego zastąpił Tomasz Tuttas. W 57. minucie Wigry straciły piłkę na własnej połowie, którą przejął Michał Hryszko i wrzucił w pole karne, a Michał Poduch wpakował ją do siatki… ręką, za co słusznie został ukarany żółtą kartką. W 61. minucie z rzutu wolnego centrował Michał Steć, a nad bramką główkował Rafał Darda. Kilka minut później trener Olimpii postanowił zdjąć Michała Stecia i Michała Poducha, których zastąpili odpowiednio Przemysław Jastrzębski i Kamil Zapolnik. W 73. minucie ze strzałem Andrzeja Kosińskiego poradził sobie Karol Salik. Dwie minuty później w polu karnym Olimpii padł Tomasz Tuttas, ale arbiter pokazał, że grę od bramki wznawiać będzie Olimpia. W 76. minucie z groźną kontrą ruszał Kamil Zapolnik, na którym faulu faktycznego w środku pola dopuścił się Kamil Lauryn, który ujrzał żółtą kartkę. W 77. minucie piłkę głową w kierunku Przemysława Jastrzębskiego zgrał Kamil Zapolnik, a pomocnik Olimpii uderzył z powietrza minimalnie nad poprzeczką. Minutę później centymetrów zabrakło, aby strzał Łukasza Grzybowskiego z 18 metrów znalazł drogę do bramki Wigier. W 80. minucie suwalczanie egzekwowali rzut rożny, piłkę wrzucał Bartosz Bujalski, a następnie odbiła się ona przypadkowo od nóg Mariusza Gogola i trafiła do Piotra Czaplińskiego. Kolejny groźny kontratak wyprowadzał w 85. minucie Łukasz Grzybowski, a faulu faktycznego dopuścił się Artur Bogusz, który został ukarany żółtą kartką. W 88. minucie z piłką w pole karne Wigier wszedł Przemysław Jastrzębski, który próbował wymusić rzut karny, co poskutkowało żółtą kartką dla pomocnika Olimpii. Do regulaminowego czasu gry arbiter doliczył cztery minuty podczas których działo się naprawdę wiele na stadionie w Zambrowie. W końcówce Olimpia z łatwością przedostawała się w obręb pola karnego Wigier, a dwie świetne okazje zmarnował Adrian Mleczek.

Olimpia Zambrów – Wigry Suwałki 1:0 (1:0)
Bramki: Michał Steć 6′.

Olimpia: Czapliński – Sobótka, Piłatowski, Gogol, Darda – Hryszko (84′ Olszewski), Kosiński, Kuczałek (85′ Mleczek), Grzybowski, Steć (67′ Jastrzębski) – Poduch (69′ Zapolnik).

Wigry: Salik – Bogusz (87′ Romachów), Lauryn, Karankiewicz, Bartkowski, Tarnowski, Atanacković (71′ Karłowicz), Michałowski (59′ Mackiewicz), Bujalski, Radzio, Lukšys (57′ Tuttas).

Żółte kartki: Poduch, Jastrzębski (Olimpia) – Lauryn, Bogusz, Karłowicz (Wigry).

Sędzia: Piotr Łęgosz (Włocławek). Liniowi: Dariusz Łęgosz, Adrian Sławkowski.

Widzów: 200.