Sezon 2015/2016 w wykonaniu Olimpii w statystykach

Niedawno zakończył się sezon 2015/2016 II ligi centralnej. Poniżej przedstawiamy najważniejsze informacje, ciekawostki i liczby dotyczące Olimpii Zambrów związane z zakończeniem sezonu.
4 czerwca drugoligowe drużyny z całej Polski rozegrały ostatnią, 34. kolejkę spotkań sezonu 2015/16. Olimpia Zambrów swoje ostatnie spotkanie ligowe rozegrała u siebie z Wisłą Puławy. Mecz zakończył się wysoką porażką zambrowskiej drużyny 3:0.
Na decydujące rozstrzygnięcia w II lidze czekaliśmy do ostatniego gwizdka sędziego. Prawo awansu do I ligi wywalczyły drużyny Stali Mielec, Znicza Pruszków, GKS Tychy, a także rzutem na taśmę – Wisły Puławy (Zawisza Bydgoszcz nie otrzymał licencji na grę w I lidze w nowym sezonie, w związku z czym baraż puławian o grę w I lidze został odwołany). W strefie spadkowej natomiast znalazły się zespoły: Nadwiślan Góra, Gryf Wejherowo i Okocimski KS Brzesko (zespół wycofał się z rozgrywek po rundzie jesiennej).
W ciągu całego sezonu 2015/2016 Olimpia Zambrów uzbierała 37 punktów, strzeliła 37 bramek i straciła ich aż 54. Na 34 rozegrane spotkania 9 razy wygrywała, 10 razy remisowała i 15 razy przegrała. W tabeli ligowej zambrowski zespół uplasował się na 14. miejscu, tuż przed posiadającą taką samą ilość punktów Stalą Stalowa Wola. Zambrowska drużyna była jednak lepsza od Stali w meczach bezpośrednich, w związku z tym to ona zajęła wyższe miejsce.
W tabeli na pierwszym miejscu, z dorobkiem 69 punktów, uplasowała się drużyna Stali Mielec, natomiast druga pozycja w tabeli przypadła Zniczowi Pruszków, który uzbierał 5 punktów mniej od mistrzowskiej drużyny z Mielca.
Z pewnością lepsza w wykonaniu Olimpii była runda jesienna, po której zambrowski klub zajmował 11. pozycję z bilansem bramek 23:26. Zambrowski zespół odniósł na jesieni pięć zwycięstw, sześć remisów i sześć porażek. Olimpia miała wówczas na swoim koncie 21 punktów.
Jesienią do siatki rywali biało-niebiescy trafiali dość często (Olimpia była szóstym zespołem pod względem strzelonych bramek), ale zdecydowanie za dużo straciła (tylko Gryf Wejherowo, Nadwiślan Góra i Siarka Tarnobrzeg straciły więcej bramek w rundzie jesiennej). Na ten fakt złożyło się na pewno wiele czynników, m.in. kontuzje podstawowych obrońców w trakcie trwania rundy, co skutkowało częstą rotacją. Popełniliśmy też wiele błędów własnych dając „prezenty” przeciwnikowi.
Znacznie gorzej wyglądała już runda wiosenna. Olimpia była w niej przedostatnią drużyną (nie licząc Okocimskiego KS Brzesko, który wycofał się z rozgrywek) pod względem zdobytych punktów. W 17 wiosennych spotkaniach zambrowianie zdobyli zaledwie 16 punktów, podczas gdy najlepszy wiosną Znicz Pruszków zdobył ich aż 34. Na taki saby wynik złożyły się tylko 4 zwycięstwa, 4 remisy i aż 9 porażek. Co ciekawe, gorzej Olimpia wypadała wiosną w meczach u siebie. Na osiem rozegranych przy ul. Wyszyńskiego spotkań biało-niebiescy potrafili pokonać rywala tylko raz, dwukrotnie remisowali i aż pięć razy przegrali, co zaskutkowało zdobyciem tylko 5 punktów. Gra na wyjazdach wyglądała już nieco lepiej. Olimpia na boiskach rywali zdobyła wiosną 11 punktów, na co złożyły się trzy zwycięstwa, dwa remisy i cztery porażki. Gorzej w rundzie wiosennej wypadł tylko zespół Stali Stalowa Wola, który zdobył zaledwie 10 punktów.
Warto także przeanalizować bilans bramkowy Olimpii. Zdecydowanie lepszy był on jesienią, kiedy to biało-niebiescy zdobyli 26 bramek i stracili ich 30. Zdecydowana większość jesiennych trafień (15) była autorstwa Kamila Zapolnika, Dominika Lemanka i Patryka Szymańskiego, czyli tych zawodników, którzy w zimowej przerwie opuścili zambrowski klub. Strata tych trzech kluczowych graczy zaowocowała już dużo gorszym bilansem bramkowym wiosną, kiedy to w 15 meczach zambrowianie do siatki rywali trafili zaledwie 11 razy, natomiast dali sobie wbić ich aż 24.
Słabe wyniki Olimpii w rundzie wiosennej wzbudziły wśród fanów Olimpii sporą dozą niepewności, dotyczącą utrzymania zambrowskiego klubu w II lidze. Kibice biało-niebieskich odetchnęli jednak z ulgą w przedostatniej kolejce, kiedy to Olimpia zremisowała na wyjeździe z liderem tabeli Stalą Mielec. Punkt zdobyty w tym meczu zagwarantował zambrowianom utrzymanie w II lidze.
W całym sezonie najwięcej bramek dla Olimpii zdobył Michał Twardowski, który zdołał wpisać się na listę strzelców 7 razy. Kolejni w tym zestawieniu są wspomniani wcześniej byli piłkarze ZKS-u: Kamil Zapolnik (6 bramek), Dominik Lemanek (5 bramek) i Patryk Szymański (4 bramki). Trzykrotnie na listę strzelców wpisywał się Łukasz Grzybowski, dwa trafienia zanotował Mariusz Gogol, natomiast po jednym – Robert Brzęczek, Michał Hryszko, Maksym Kowal, Michał Kuczałek, Krystian Pomorski, Robert Tunkiewicz.
Teraz przed podopiecznymi Grzegorza Dziubka odpoczynek, po którym czeka ich okres przygotowawczy do sezonu 2016/2017. Przypomnijmy, że po minionym sezonie aż ośmiu zawodników opuściło Olimpię Zambrów. Klub nie przedłużył kontraktu z napastnikiem Michałem Twardowskim i dwoma pomocnikami – Sebastianem Janikiem i Martinem Koćmierowskim. Oprócz tego wypożyczenia skończyły się pięciu innym zawodnikom: Robertowi Brzęczkowi, Maksymowi Kowalowi, Wojciechowi Dziemidowiczowi, Arkadiuszowi Mroczkowskiemu i Tomaszowi Porębskiemu. O wszelkich zmianach kadrowych i planach sparingowych będziemy na bieżąco informować naszych czytelników.