Bezbramkowy remis ze Świtem
W spotkaniu rozegranym w ramach 22. kolejki I grupy III ligi Olimpia Zambrów bezbramkowo zremisowała z drużyną Świtu Nowy Dwór Mazowiecki. Pomimo takiego wyniku, nie brakowało dogodnych sytuacji do zdobycia bramek. Szczęścia szczególnie brakowało drużynie gospodarzy.
Z pewnością dzisiejszego meczu nie można nazwać porywającym widowiskiem. Choć sytuacji do zdobycia bramki, szczególnie przez graczy Olimpii, nie brakowało, to w grze obu zespołów oglądaliśmy dość sporo błędów i niedokładności.
W pierwszej połowie minimalną przewagę optyczną miała nasza drużyna, która w 21. minucie mogła, a nawet powinna prowadzić 1:0. Po błędzie jednego z defensorów Świtu w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się bowiem najskuteczniejszy piłkarz Olimpii Kamil Jackiewicz, który nie potrafił jednak pokonać wychodzącego z bramki Mateusza Prusa. Świt jedyną groźną sytuację w pierwszej połowie przeprowadził w 39. minucie. Wówczas, po szybkiej kontrze, piłkę otrzymał wbiegający w pole karne Marcin Kozłowski, który oddał płaski, ale niecelny strzał w kierunku bramki strzeżonej przez Piotra Czaplińskiego. Dwie minuty później to gospodarze postraszyli rywala, jednak nikt nie wykończył płaskiego dośrodkowania z lewej strony od Michała Domańskiego.
W drugą połowę od mocnego uderzenia próbowali wejść gracze Świtu, jednak strzał wprowadzonego z ławki rezerwowych Mariusza Gabrycha poszybował tuż nad poprzeczką. Chwilę później odpowiedzieć próbował pomocnik naszego zespołu Michał Hryszko, ale jego strzał zza pola karnego okazał się zbyt lekki i bramkarz gości nie miał problemu z jego wyłapaniem. Kolejną ciekawą akcję podopieczni Wiesława Jancewicza przeprowadzili w 53. minucie, kiedy to po dośrodkowaniu z prawej strony od Michała Hryszki strzał z okolicy 7 metra oddał Emil Łupiński, jednak w ostatniej chwili został on zablokowany przez gracza Świtu. Z minuty na minutę zambrowianie przeprowadzali coraz śmielsze akcje. W 60. minucie pięknym mocnym strzałem ze skraju pola karnego popisał się Emil Łupiński, ale został on instynktownie obroniony przez świetnie dysponowanego tego dnia Mateusza Prusa. Goście również próbowali strzałów z dystansu. Po jednym z nich, w wykonaniu Marcina Kozłowskiego, Piotr Czapliński odbił futbolówkę na rzut rożny. Trzy minuty później dwukrotnie zakotłowało się w polu karnym Świtu. Najpierw mocny strzał Mateusza Jastrzębskiego bramkarz odbił przed siebie, a chwilę później Kamil Jackiewicz w dogodnej sytuacji na piątym metrze przy oddawaniu strzału nie trafił czysto w piłkę, przez co zambrowianie zmarnowali kolejną świetną okazję do objęcia prowadzenia. Dwie minuty później ten sam zawodnik otrzymał ładne podanie i po minięciu dwóch obrońców znów nie potrafił pokonać golkipera gości, który strzał Jackiewicza z około 11 metrów odbił na rzut rożny. W końcówce meczu bliscy szczęścia byli jeszcze gracze z Nowego Dworu Mazowieckiego, jednak strzał głową Karola Drwęckiego powędrował minimalnie nad poprzeczką. Ostatecznie oba zespoły, bo bezbramkowym remisie, podzieliły się punktami.
Olimpia Zambrów – Świt Nowy Dwór Mazowiecki 0:0
Skład wyjściowy Olimpii: Piotr Czapliński (bramkarz), Mateusz Ostaszewski, Mateusz Szymorek, Emil Łupiński, Michał Kuczałek, Przemysław Jastrzębski, Michał Domański, Patryk Malinowski, Michał Hryszko, Łukasz Grzybowski, Kamil Jackiewicz
Skład wyjściowy Świtu: Mateusz Prus (bramkarz), Radosław Kamiński, Krystian Pomorski, Karol Drwęcki, Michał Steć, Paweł Broniszewski, Marcin Kozłowski, Mateusz Dara, Kamil Wolski, Krystian Pałczyński, Mateusz Pietroń
Sędziowie: główny – Grzegorz Kujawa oraz liniowi – Artur Wiśniewski i Sebastian Sikorski.
Warto dodać, że w przerwie dzisiejszego meczu spośród osób, które zakupiły bilety w cenie 10 zł, rozlosowano nagrody. Tym samym trzech kibiców otrzymało upominki ufundowane przez sponsorów.
Kolejne spotkanie Olimpia rozegra na wyjeździe w najbliższą sobotę, 14 kwietnia. Rywalem biało-niebieskich będzie Warta Sieradz. Z kolei najbliższy domowy mecz zambrowianie rozegrają 21 kwietnia. Wówczas przyjdzie im się zmierzyć z Widzewem Łódź (klub prowadzi już przedsprzedaż biletów na to spotkanie).
Fot. www.zambrow.org
