12 maja 2024

Olimpia Zambrów

Zambrowski Klub Sportowy Oficjalna Strona

„Udowodniliśmy, że jesteśmy jedną paczką” – wywiad z piłkarzem Olimpii Michałem Kuczałkiem

Jego bramka w ostatnim ligowym meczu pozwoliła Olimpii Zambrów pozostać na pozycji lidera w tabeli III ligi podlasko-warmińsko-mazurskiej i zagrać o awans do II ligi. Mowa o pomocniku biało-niebieskich Michale Kuczałku. Dziś przedstawiamy wywiad piłkarzem zambrowskiego klubu, który przeprowadził miłośnik piłki nożnej z Kołobrzegu Rafał Klimek.

 

– Czym jest dla Ciebie Olimpia Zambrów?
– Michał: Na pewno klubem, w którym rozpocząłem swoją przygodę z piłką i klubem, który daje mi szanse tego kontynuowania.

 

– Poprzednie kluby w których grałeś i w którym było Ci najlepiej?
– Michał: Od początku jestem w Olimpii.

 

– Dlaczego zostałeś akurat piłkarzem?
Michał: Zamiłowanie przyszło szybko, od najmłodszych lat wraz z bratem kopaliśmy piłkę na podwórku bez przerwy.

 

– Kto jest twoim idolem na boisku?
– Michał: Idolem jest zdecydowanie Zinedine Zidane. Z obecnie grających Pirlo.

 

– Co byś chciał zmienić w swojej grze?
– Michał: Na pewno trochę tego jest, ale jeśli miałbym wybrać jedną cechę to poprawiłbym strzały.

 

– Który mecz w czasie swojej przygody z piłka zapamiętasz na zawsze i dlaczego akurat ten?
– Michał: Myślę, że mecz z Olimpia Elbląg, który był decydujący, kto wygra ligę i zagra w barażach. Udowodniliśmy, że jesteśmy jedną paczką, każdy dał z siebie wszystko. Strzeliłem gola, który dał nam pozycję lidera, kibice nie zawiedli i oczywiście humory pomeczowe bezcenne.

 

– Jak oceniasz relacje między zawodnikami Olimpii Zambrów?
– Michał: Zdecydowanie są na plus. Uważam, że awansowaliśmy w dużym stopniu dzięki atmosferze, która panuje w drużynie.

 

– Twoim zdaniem, która liga europejska jest najmocniejsza?
– Michał: Hiszpańska i angielska. Która mocniejsza? Ciężko powiedzieć.

 

– Czy według ciebie niepoprawne zachowanie kibiców ma wpływ na grę piłkarza na boisku?
– Michał: Zależy o jak niepoprawne zachowanie chodzi. Jeśli nie są to sytuacje groźne dla zawodników, to myślę że w małym stopniu to wpływa na grę. Za to ten doping poprawny daje na pewno mocnego kopa.

 

– Jak wygląda przygotowywanie w drużynie do nowego sezonu?
– Michał: W tej chwili mamy przerwę, zaczynamy 6 lipca.

 

– O jakie cele mierzycie w nowym sezonie?
– Michał: Z pewnością my jako „kopacze”, sztab trenerski, zarząd oraz kibice mierzymy jak najwyżej, ale wiadomo ze budżet ma granice. My na boisku damy z siebie wszystko. Czas zweryfikuje.

 

– Jak oceniasz relacje swoje i drużyny z trenerem?
– Michał: Relacje większości drużyny jak i trenera od dobrych kilku lat są bez zmian, także znamy siebie bardzo dobrze. Uważam, że relacje są bardzo dobre, co potwierdza nasza obecna pozycja.

 

– Gdybyś dostał propozycję gry w klubie o ligę wyższej, to czy skorzystał byś z oferty?
– Michał: Na pewno byłaby to szansa na dalszy rozwój. Na tą chwilę nie mam takiej propozycji. Gram w Olimpii i na tym się skupiam.